Nie do podrobienia są uroki lata. Świeże cukinie i pomidory z grilla.
Kompoty z jabłek i maliny na potęgę. Szarlotka i sernik z porzeczkami.
Bosymi stopami obie odkrywamy uroki gorącego lata. Kocham to. W upalne dni nawet Antka zwalnia tempo. Na prawdę. Też myślałam, że to niemożliwe.
I tak rajcujemy się w naszym zakątku. Czasem nawet wietrzyk zawieje.
Strumyk nam szumi i studzi chłodnik. Świerszcze po swojemu też mają coś
do powiedzenia. A my siestujemy.
Błogo . . .
OdpowiedzUsuńI widzę, że nie tylko moja Lu. uwielbia nie swoje buty =)
O tak, buty to wielka miłość - kto wie, może im tak nawet zostać na zawsze. U nas na szczęście minęła faza lizania i gryzienia - teraz mierzymy;)
UsuńU nas do tego dochodzi jeszcze torebka noszona na rączce, kapelusz i wózek =)
UsuńAle fajnie:) Zasypia tez w tym swoim legowisku?
OdpowiedzUsuńJa chyba juz wystarczajaco czesto wspominam jak lubie lato? Serio, moglabym tak przez caly rok, moze z kilkoma tyg jesieni,ale nie wiecej.Juz teraz szkoda mi ze ostatni miesiac prawdziwego lata... (Ten moj optymizm...)
Zdarzył się i sen ..ale krótki, żaby nie dały jej spać. Ona uwielbia ich rechot wiec natychmiast zaczeła im wtórować po swojemu.
UsuńJa też tak mam z latem, ale ciągle z tyłu głowy mam jego krótki czas, albo ze pogoda sie zepsuje. Choć dziś na prawdę marzy mi się tylko 30 stopni a nie 38;)
Już za chwileczkę, już za momencik i Tosienka dopiero będzie pędzić ;-) Ja mam rówieśnicę Tosi z 5-go marca - Jagódkę stwierdzam, że ona nie chodzi tyko biega. Uwielbiam tupot małych bosych stópek...
OdpowiedzUsuńU nas to wszytko i tak trwa dłużej, cieszę się tym czasem. Pewnie jak już sama zacznie chodzić to faktycznie wszytko będzie na jeszcze wyższych obrotach. Uścisk dla małej Jagódki!
UsuńWydaje mi się, że u Was nie wszystko trwa dłużej, tylko gorzej u Was z chodzeniem, a to na pewno Tosia nadgoni. Uwierz mi Emilko, bardzo ważny jest rozwój intelektualny, a tu Tosience niczego nie brakuje i to Wasza zasługa. Gratuluję :-)
UsuńTo prawda, to co Antosia nadrabia w stosunku do rówieśników to rozwój ruchowy. Intelektualnie jest na szczęście w doskonałej kondycji. Wielokrotnie słyszałam podczas rehabilitacji czy badań, że jest bardzo inteligentnym dzieckiem. To cieszy, ogromnie. 2 miesiące przedwczesnych narodzin nadrabiamy każdego dnia po trochę. Dzięki Antosiowej mega ciekawości i niezwykłej ruchliwości sama siebie rehabilituje. Taki nasz Cudzik!
Usuń