Akty i sceny kukiełkowej rzeczywistości Antosi, czasem soczyście umajone didaskaliami, czasem z dramatu powstałe lub pełne komedii... A bohaterka Antosia każdego dnia gra siebie... Cudowne Dziecko. Bo Cuda się zdarzają...

14 marca 2014

Jeszcze zimowo


Mały spacer nad rzeką kilka tygodni temu... wiem spóźniony, jeszcze zimowy.
Ale niech będzie, tak na pożegnanie zimy...
Nic nie cieszy bardziej nad rzeką niz kaczki.
A właściwie kąpiel w niej mogłaby cieszyć, nawet bardziej niż kaczki.

 

Autor:
Etykiety: , ,

6 komentarzy:

  1. ewap15 marca 2014 01:54

    Juz blizej niz dalej, choc marzec pewnie bardzo zmienny pozostanie.Niech juz sie zieleni, kwitnie i niech nas to cieszy

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy18 marca 2014 05:48

    Antosia sama słodycz:-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown20 marca 2014 13:53

    Cudna, cudna cudna Antosia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown20 marca 2014 13:53

    Cudna, cudna cudna Antosia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Unknown20 marca 2014 13:53

    Cudna, cudna cudna Antosia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy23 marca 2014 12:37

    Okropnie dluga ta zima u Was!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)